„Bitwa pod Wiedniem” i „Bitwa pod Parkanami”

pokaz obrazów batalistycznych pochodzących z kolegiaty św. Wawrzyńca w Żółkwi na Ukrainie

20.2.2012–5.3.2012

Muzeum Architektury we Wrocławiu zaprezentuje w dniach 20.02.2012 – 5.03.2012 dwa wielkoformatowe obrazy „Bitwa pod Wiedniem” oraz „Bitwa pod Parkanami” pochodzące z kolegiaty św. Wawrzyńca z Żółkwi na Ukrainie. Dzieła Martino Altomontego (1657-1745), nadwornego malarza Jana III Sobieskiego, stanowiące obecnie własność Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki, są bezcennym i unikatowym przykładem malarstwa batalistycznego. Na tle innych podobnych w tematyce płócien swej epoki, wyróżniają się one nie tylko pod względem artystycznym, ale również skalą: „Parkany” to płótno o wymiarach 886 x 782 cm, a „Wiedeń” – 806 x 833 cm. W 2008 roku płótna sprowadzono do Warszawy, w ramach projektu finansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i poddano gruntownej konserwacji i restauracji. Przez trzy lata zespół polskich i ukraińskich specjalistów, pod kierownictwem Pawła Sadleja i Marcina Kozarzewskiego, prowadził prace mające na celu przywrócenie obrazom ich pierwotnego blasku. Efekt tych zabiegów będzie można podziwiać w Muzeum Architektury tylko przez dwa tygodnie. Warto podkreślić, że ze względu na wartość dzieł i ich ogromne rozmiary, prezentacja żółkiewskich płócien stanowi prawdziwe wyzwanie organizacyjne, logistyczne i techniczne.

W kościele kolegiackim p.w. Św. Wawrzyńca Męczennika w Żółkwi, do zamknięcia go przez władze sowieckie w 1946 roku, wisiały cztery ogromne płótna obrazujące zwycięskie bitwy polskiego rycerstwa pod przewodnictwem Stanisława Żółkiewskiego i króla Jana III Sobieskiego. Świątynia od początku była pomyślana nie tylko jako mauzoleum Żółkiewskich i Sobieskich, lecz przede wszystkim jako Panteon sławy polskiego rycerstwa. Pierwsze z płócien ufundowane zostało przez hetmana Żółkiewskiego w 1620 roku. Poświęcone było zwycięskiej bitwie pod Kłuszynem. Kolejne to „Bitwa pod Chocimiem” z 1683 roku. W latach 1693-94 na zlecenie Jana III Sobieskiego powstały monumentalne wersje „Bitwy pod Wiedniem” i „Bitwy pod Parkanami” autorstwa Altomontego.

Obrazy, w typowy dla baroku sposób, łączą konwencje charakterystyczne dla europejskiego malarstwa batalistycznego i reprezentacyjnego. Alegoria splata się tu z  reporterską dokładnością topografii, detalu kostiumu i oręża. Altomonte nie tylko z pietyzmem oddał elementy uzbrojenia, wyposażenia obozów oraz widoczną w tle panoramę Wiednia i Parkan. Zwrócił również uwagę na anegdotyczne, drugorzędne epizody opisane przez króla w listach do Marysieńki, takie jak ucieczka haremowych odalisek. W obu płótnach Altomonte wiernie oddał realia prawdziwego teatru wojny. Jan III Sobieski wiodący do starcie husarię przedstawiony został zgodnie z tradycją ikonograficzną wywiedzioną z rzymskiej sztuki imperialnej. Król jest tu uosobieniem bożego gniewu. Ulatująca ku niebiosom uskrzydlona Victoria wskazuje prawą ręka ku niebu, a na trzymanej przez nią banderoli czytamy łaciński werset Psalmu 113, którego tłumaczenie brzmi „By nie mówili wrogowie, gdzie jest Bóg ich”. Podobne rozwiązania stylistyczne znajdziemy w obrazie przedstawiającym bitwę pod Parkanami. Tu łacińska inskrypcja „”Wionęło tchnienie Twoje {i przykryło ich morze}, zatonęli jak ołów pośród wód gwałtownych” ilustruje decydujący moment w bitwie pod Parkanami, kiedy to artyleria Sobieskiego zniszczyła most na Dunaju, na którym znajdowały się wojska tureckie.

Obie kompozycje są doskonałymi przykładami batalistycznego malarstwa barokowego. „Bitwa pod Wiedniem” została skomponowana bardziej statycznie, a uwaga widza skupia się na pierwszym planie. „Bitwa pod Parkanami” sprawia wrażenie większej głębi, z wyeksponowanymi na dalszych planach kolejnymi etapami bitwy. Dziś możemy podziwiać odnowione płótna, z nadzieją, że staną się kanonicznym obrazem odsieczy wiedeńskiej Jana III Sobieskiego.